niedziela, 14 września 2014

Rodzinny spływ Sanem

 6 września w gronie rodzinnym, będąc u rodziny w Jarosławiu  spływaliśmy pontonem raftingowym rzeką San. Pogoda dopisała , było naprawdę sympatycznie. Krzysiu z kuzynem Maciusiem również płynął.








Spływ kanadyjką z Chełmu do Chodenic

18 sierpnia wraz z synkiem spływaliśmy kanadyjką Palavą z Chełmu do Chodenic pod most kolejowy. Mało pływamy kanadyjką, ale tym razem trzeba było sprzęt odkurzyć. Krzysiu grzecznie siedział i swoim wiosełkiem mi pomagał. Jestem bardzo szczęśliwy, że możemy razem sobie popływać. mam nadzieję, że czym starszy będzie to tym więcej i częściej w ten sposób będziemy spędzać wolny czas.

Wyjazd caravaningowy do Zakopanego




10.08.2014r. młodzi Tomasikowie wybrali się na krótką dwudniową wyprawę caravaningową do Zakopanego. Podpięliśmy naszą N-126 do doblaka i powoli dojechaliśmy na camping pod Krokwią. Przyjechaliśmy koło 14.00 , zjedliśmy coś i poszliśmy na Nosal. Kamping ten ma dobrą lokalizację - blisko Krupówek, ronda im. Jana Pawła II skąd można dojść do Kuźnic. Za samochód, przyczepę, dwoje dorosłych i dziecko za 1 noc zapłaciliśmy 65zł. Może nie tanio , ale do przeżycia. Fajne jest to , że doba na kempingu trwa do 21.00 następnego dnia. Można wyskoczyć w góry, wrócić, wziąć prysznic i odświeżonym wracać do domu. Wyprawa dla mnie superowa, dla małżonki może mniej, ale skoro dała się namówić to może częściej będziemy w ten sposób podróżować. Na drugi dzień zwiedziliśmy Halę Kondratową.

sobota, 16 sierpnia 2014

Spływ Białą Nidą 28.07.2014r.

W poniedziałek 28 lipca spływaliśmy ze szwagrem Białą Nidą z Mniszka do Brzegów. Był wyższy poziom wody , więc płynęło się w miarę komfortowo. Gdyby był niższy to pewnie ciężko byłoby płynąć tą wąską i krętą rzeczką. Co do łatwości pływania to powiem, że Biała Nida nie jest taka łatwa. Wymaga ona od kajakarza panowania nad kajakiem. Zakręcić długim kajakiem na wąskiej rzece o 90 stopni wymaga trochę wprawy. Problem jest też taki, że gdyby trzeba było komuś pomóc to nie ma nawet jak do niego dopłynąć, bo koryto jest jeszcze węższe niż na zdjęciu poniżej. Dlatego dla "niedzielnych" kajakarzy odradzam ten ten odcinek a proponuje zacząć w Brzegach, gdzie łączą się Biała i Czarna Nida i rzeka jest szeroka i łatwa w płynięciu. Nie można jednak zapominać , że na Nidzie są stopnie wodne, które należy bezwzględnie obchodzić. ( W tym roku trzy osoby straciły życie na progu w Sobobicach).

poniedziałek, 30 czerwca 2014

Debil rzucający do kajakarzy

W niedzielę grupa młodych ludzi kończyła dwudniowy spływ Rabą. Na wysokości przepompowni wody dla huty jakiś nastoletni debil rzucił kamieniem trafiając jedną z uczestniczek spływu w głowę. Na miejsce przyjechała karetka oraz policja w celu przesłuchania świadków i odnalezienia sprawcy. Mam nadzieję, że rana, która wyglądała groźnie , nie będzie głęboka i poszkodowana kobieta wyjdzie z tego bez poważniejszych obrazen. Natomiast brak słów na zachowanie tego nastolatka. Trzeba byc debilem, zeby w ludzi rzucać kamieniami. Policja ponoć jest już na tropie młodocianego przestępcy.

sobota, 21 czerwca 2014

Nidą pod prąd

Kiedy klienci spływają trzeba sobie jakoś czas zagospodarować i też sobie pływam. Dziś wybór padł na dmuchanego solara. Nie chcialo mi sie jeszcze jednego sztywnego kajaka ładować na przyczepę. Płynę pod prąd do momentu spotkania z klientami, później zawracam i płynę z powrotem. Fajne klimaty na rzece: cisza, spokój, trzeba naładować "akumulatory" na przyszły tydzień. Jest  super.

Spływ Nidą

Dziś grupa mieszkańców Krakowa korzystając z naszej wypożyczalni zorganizowala sobie spływ Nidą z Pińczowa do Chrobrza. Czternaście osób na siedmiu kajakach delektowac się będzie płynięciem tą spokojną rzeką.

sobota, 14 czerwca 2014

Kolejni klienci na Rabie

Dziś klub Pttk z Buska Zdrój korzysta z naszych kajaków. Płyną z Dobczyc do. . . zobaczymy gdzie dopłyną. Moze uda im sie do Książnic lub jeszcze dalej. Dzis będą miec towarzystwo- kajaki z Nidy spływają ze swoimi klientami również z Dobczyc.

środa, 11 czerwca 2014

niedziela, 8 czerwca 2014

środa, 4 czerwca 2014

Szkolny spływ

Dziś szóstoklasiści z jednej z bocheńskich szkół spływali z Chełma do Chodenic. Dla wielu z nich był to pierwszy kontakt z kajakiem. Po krótkim zapoznaniu się z kajakiem i przećwiczeniu na wodzie jak płynąć prosto, jak skręcać i jak zatrzymać kajak rozpoczęliśmy spływ. Młodzież radziła sobie dzielnie a średni stan Raby ułatwił nam pływanie bo na całej szerokości rzeki można było płynąć. Spływowicze muszą podziękować swoim mauczycielom W-F , którzy z nimi płynęli za zorganizowanie im nietypowej lekcji wychowania fizycznego.

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Podziwiamy dąb Bartek

Po wizycie w Ostoi Wiejskiej udaliśmy się zobaczyć dąb Bartek. Jego historia jak i wymiary są imponujące.

Ostoja Dworska

Po wizycie w jaskini Raj udaliśmy się do ostoi dworskiej - zagrody edukacyjnej, gdzie chłop świętokrzyski opowiedział nam o życiu na wsi przed wiekami. Bardzo nam się podobało.

Wycieczka w Świętokrzyskie

Dzis dzieci z ZSG Nieszkowice Wielkie rozpoczęły wycieczkę w Świętokrzyskie. Zwiedzaliśmy muzeum zegarów w Jędrzejowie oraz jaskinię Raj. Dziś wjeszcze zwiedzimy ostoję dworską oraz Kielce. C.d.n

sobota, 31 maja 2014

Kolejni klienci wypozyczalni kajaków

Dzis z Gdowa spływała grupa młodzieży z Gimnazjum z Krakowa. Spłynęli do plaży w Chełmie. Spływ się udał, spływowicze zadowoleni.

niedziela, 25 maja 2014

Pływanie Gannetem po Rabie

Witam.
W sobotę 24.05.2014r. z żoną i synkiem spłynęliśmy sobie Rabą z Chełma do Cikowic pod most kolejowy. Dylemat był czym płynąć, bo trochę tego sprzętu mamy, ale tym razem wybór padł na sztywny kajak Gannet. Pierwotnie mieliśmy płynąć z Gdowa, ale żona nie darzy kajaków wielką miłością, więc trzeba było się pocieszyć marnymi 9 zamiast 22km. Ledwo żeśmy zaczęli już po około 500m postój. Nie dane mi było się tego dnia nacieszyć kilometrami. po półgodzinie opalania znów płyniemy, żeby po 30minutach płynięcia zatrzymać się na kolejny postój i znów opalanie. Kzysiu cieszył się ze spływu, widać , że sprawia mu to przyjemność, żonie trochę mniej, ale cóż ma zrobić biedaczka -  musi z nami pływać. Płynęliśmy w ten sposób, ze ja siedziałem z przodu a żona z Krzysiem z tyłu ponieważ z tyłu jest więcej miejsca i dziecko spokojnie może tam siedzieć . kajak jak to sztywniak sunął po wodzie, mimo silnego wiatru , który wiał nam w twarz. Pogoda nas trochę postraszyła, ale udało nam się dopłynąć zanim zaczął kropić delikatny deszczyk. Spływ mimo swej krótkości udany.

niedziela, 4 maja 2014

Niedzielne pływanie dmuchancem po Wisle w Krakowie

Dzis wyrwałem sie na pół dnia na dmuchany kajak Safari Gumotexa. Zastanawialem sie na czym by tu dzisiaj popływać: czy Swingiem, Solarem 410C , safari lub K1. Stwierdzilem, ze wezmę Safari: maly , zgrabny, niewiele waży do busa w sam raz. Wstałem o 4.30, busa miałem o 5.20, a o 6.11 byłem już przy moście Dębnickim. Popłynąłem pod prąd do Tyńca. Pierwszy raz skorzystałem ze śluzowania. Fajna sprawa i kosztuje 4,04zł. Predkość pod prąd mialem około 4,5km/h, z powrotem z prądem od 6.5 do 8 km/h. Trudno mówić o jakimś dużym prądzie bo stopnie wodne rzekę spowalniają. Szkoda, ze mało kajakarzy w Krakowie pływa (lub ja ich nie widzę ). Mam wrażenie , ze w Warszawie czy w innych miastach nad Wisłą więcej braci kajakarskiej pływa. Było fajnie

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Świąteczne pływanko

Dziś po kościele z żoną i synkiem Krzysiem popływaliśmy po Rabie dmuchanym kajaczkiem solar 410C. Spływik był krótki bo spod kolejowego w Cikowicach do mostu wiszącego w Damienicach i z powrotem. Płynęło się świetnie, nawet przy plaży na większym nurcie nie bylo problemów płynięciem. Pływanie dmuchancami nie jest proste. Pływa sie nimi inaczej niz sztywnymi kajakami. Sytuacje ułatwia mala plastikowa płetewka tzw skeg, zamontowany w tylnej częsci dna kajaka - łatwiej z nią utrzymać kierunek płynięcia prosto, ale uważać trzeba na płyciznach i przy brzegu. Ja prawie wogóle jej nie stosuję. Kilkanaście lat plywania dmuchancami robi swoje. Rzeki takie jak Raba, Skawa, Soła, Poprad, San i wiele innych o charakterze górsikim najlepiej spływać według mnje dmuchańcami , kto nie wierzy zapraszam do mojego centrum testowego Gumotexu.

sobota, 29 marca 2014

Pierwsi klienci wypożyczalni kajaków

Dziś pojawili się pierwsi klienci w naszej wypożyczalni - mieszkańcy Krakowa. Spływają z Gdowa do naszej bazy na Wygodzie 187.

wtorek, 25 lutego 2014

Pływanko invincible 520 po Rabie

W poniedziałek po pracy mając tylko godzinkę luzu popływałem w końcu na moim szybkim kajaczku - invincible 520. Pomimo długiej przerwy nie miąlem problemów płynąc nim. Płynęło się naprawdę fajnie, lekko, szybko się tnie wodę. W obecnej sytuacji tylko pstrągowanie mi pozostaje.