niedziela, 14 września 2014
Wyjazd caravaningowy do Zakopanego
10.08.2014r. młodzi Tomasikowie wybrali się na krótką dwudniową wyprawę caravaningową do Zakopanego. Podpięliśmy naszą N-126 do doblaka i powoli dojechaliśmy na camping pod Krokwią. Przyjechaliśmy koło 14.00 , zjedliśmy coś i poszliśmy na Nosal. Kamping ten ma dobrą lokalizację - blisko Krupówek, ronda im. Jana Pawła II skąd można dojść do Kuźnic. Za samochód, przyczepę, dwoje dorosłych i dziecko za 1 noc zapłaciliśmy 65zł. Może nie tanio , ale do przeżycia. Fajne jest to , że doba na kempingu trwa do 21.00 następnego dnia. Można wyskoczyć w góry, wrócić, wziąć prysznic i odświeżonym wracać do domu. Wyprawa dla mnie superowa, dla małżonki może mniej, ale skoro dała się namówić to może częściej będziemy w ten sposób podróżować. Na drugi dzień zwiedziliśmy Halę Kondratową.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
W sumie ja jeszcze nigdy na takim wyjeździe nie byłam i muszę przyznać, że jest to dla mnie coś nowego. Teraz chcę wyjechać do Zakopanego na narty i mam nadzieję, ze mi się to uda. Muszę przyznać, że po przeczytaniu https://kioskpolis.pl/narty-zakopane/ już wiem, że warto.
Prześlij komentarz