W niedzielę 16.06.2013r. w gronie rodzinnym spłynęliśmy sobie
Rabę z Chełma do Damienic. Pogoda nas trochę postraszyła, ale w sumie
deszcz nas oszczędził. Płynął z nami mój mały synek Krzysiu, którego
trzymała w kanadyjce ciocia Danka ( małżonka nie miała zbytniej ochoty).
Płynęło sie fajnie, dmuchana kanadyjka spisała się świetnie, jest
naprawdę rodzinna. Fakt , ze ze sztywnymi kajakami nie ma szans jeślli
chodzi o szybkość, ale spływając kanadyjką ona nas nie interesuje tak
jak pakowność i możliwość wzięcia więcej osób na pokład. Zapraszam do
obejrzenia fotek z tego spływuRodzinny splyw 16 czerwca 2013 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz