Dziś wreszcie mogłem się nacieszyć pływaniem moją rakietą po jeziorze. Na początku trochę mnie kolebało na boki, najgorsze są fale od motorówek: są długie i wysokie, może się nalać woda do kokpitu lub nawet wywrócić kajak. Z Tęgoborzu do Tabaszowej płynąłem 1godzinę 10minut, a z powrotem 1godz. 16min.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz