Wreszcie po długiej przerwie pływam kajakiem. Pogoda jest super: jest ciepło (jak na listopad) i słonecznie. Teraz płynę spod przepompowni na Wygodzie do ujęcia wody w Chodenicach.
O 14.00 dopłynąłem do progu wodnego w Chodenicach. Teraz trzeba coś przekąsić i powoli spływać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz