W niedzielę z Marysią i Anią wybraliśmy się na kajak do Bartkowej nad Jezioro Rożnowskie. Na stacji benzynowej Ania umyła wszystkie szyby, a chciała prawie że ąły samochód przetrzeć myjką.
Pogoda nam się udała, szkoda tylko, że jezioro miało kolor kakao. Próbowaliśmy płynąć w trzy osoby. Ja musiałem usiąść na rufie kajaka, żeby było miejsce dla Ani. Przez to, że ja siedziałem wyżej, musieliśmy uważać aby kajak się nie wywrócił Mimo tego udało nam się opłynąć Małpią Wyspę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz